Sezon żeglarski 2021 dopłynął do końca. Ze wspomnień instruktora - Krzysztofa Paradzewskiego.
"Szkółka żeglarska zakończyła zajęcia na wodzie. Ten smutny fakt, że nastała jesień mogą pocieszyć wspomnienia empatycznych dzieci, uczestniczących w zajęciach. Spojrzenie z ich perspektywy przedstawia się tak:
...było wyśmienicie, bardzo, bardzo fajnie, robienie grzybków, zjeżdżanie do wody po dnie wywróconego optymista, zwroty z przechylaniem na nawietrzną, pływanie po trójkącie, pływanie z pagajami na pucku, pływanie w piance, skakanie do wody, wymyślanie własnych szant i węzłów, bom - już się go nie boję, kajaki, meduzy, gry i zabawy, szczególnie rura z dziurami, którą trzeba zatkać i napełnić wodą, wypłynięcie na Zatokę Gdańską, powrót na holu...
Głowy pełne wspomnień i wrażeń.
Ich umiejętności tylko rosły. Nawet łzy po zderzeniu z bomem, zmieniały się w determinacje.
Empatia - to pierwsze słowa skierowane do dzieci na zajęciach. Co to ma wspólnego z żeglarstwem? hmm...Refleksja nad tym słowem i znaczeniem rośnie, a one o niej nie zapominają. Rozwijają przygodę, stając się społecznością żeglarską, pływając po Martwej Wiśle jak po "zatoce dzieci i młodzieży".
Zakończenie sezonu odbyło się w przystani jachtowej Marina Gdańsk na S/Y Bonawentura, przy akompaniamencie gitar i śpiewu szant. Ciasta przygotowane przez rodziców zniknęły szybko. Marne okruszki zostały. Wspominaliśmy z uśmiechem wyczyny młodzieży. Pod pokładem z rzutnika prezentowane były zdjęcia z zajęć. Dzieci odebrały nagrody- worki żeglarskie, aby nic im się nie potopiło i nie zmoczyło w przyszłości. Były również podziękowania dla dzieci za wolontariat przy realizacji półkoloni.
List od dyrektora Ośrodka Sportu - Karola Lipskiego schowany w butelce, płynie z podziękowaniami i zaproszeniem do kolejnego sezonu żeglarskiego.
Dziękujemy...
...dzieciom, rodzicom, instruktorom:
Dorota Romanowska-Rogozińska
Krystian Krzemiński
Krzysztof Paradzewski
Do zobaczenia w kolejnym sezonie.
Ahoj"
